Przed zaczęciem obojętnie której diety odchudzającej konieczne jest zanalizowanie, czy w ogóle kuracja dietetyczna jest nam niezbędna. W wielu bowiem przypadkach nadwaga bywa nieistniejąca, co jest specyficzne zazwyczaj dla nastolatek wzorujących się na gwiazdach popkultury. Wzór nachalnie propagowany przez telewizję, często nijak ma się do rzeczywistości.
Dlatego, żeby odpowiednio zweryfikować swoją wagę najlepiej oblicz BMI, czyli wyznacznik będący chyba najlepszym punktem odniesienia.
Oczywiście można znaleźć metody bardziej szczegółowe i bardziej konstruktywne, jak na przykład procentowy pomiar tkanki tłuszczowej, wody i mięśni w organizmie, jednak sposób wcześniej opisany wymaga już wprowadzenia wyspecjalizowanych urządzeń, które nie są dostępne w każdym domu.
Pomiar BMI polega na podzieleniu wagi ciała wyrażonej w kilogramach przez kwadrat pomiaru wzrostu w metrach. Jeśli nie chce nam się rachować, to bez problemu możemy odszukać użyteczne kalkulatory w internecie, które oprócz obliczeń ujmują też skalę porównawczą, dzięki której mamy okazję zanalizować nasz stan.
Przyjmuje się, że BMI powyżej 25 to początek otyłości, natomiast wskaźnik poniżej 16 oznacza niedowagę.