Dzisiaj coraz łatwiej można zaobserwować, iż kobiety zaczynają mieć obsesję na punkcie stałego odchudzania. Chcą być coraz szczuplejsze, coraz chudsze. Na serwisach społecznościowych Wrzucają swoje zdjęcia z początku odchudzania oraz pozostałych etapów. Prezentują zestawy ćwiczeń oraz ciężkie diety, jakie mają pomóc im zdobyć dobrą wagę.
Jednak, w tym wszystkim, sporo pań zapomina, iż nie sama waga jest najistotniejsza, natomiast jej relacje do wzrostu. Istotny jest tak zwany wskaźnik BMI, który mówi o tym, czy kobieta naprawdę ma nadwagę, bądź może mieści się teraz w granicach normy. Sama bowiem informacja, iż kobieta waży pięćdziesiąt czy sześćdziesiąt kilo, o niczym więcej nie świadczy. Istotne, ile posiada ona wzrostu.
Dopiero gdy wskaźnik pokazuje, iż mamy do czynienia z otyłością albo nadwagą, konieczna zaczyna być dieta, bądź ćwiczenia fizyczne. Jak wskaźnik stanowi w granicach normy wystarczy zachować dotychczasowy sposób bycia, nic nie zmieniać, tylko pilnować i dbać o siebie.
Kiedy ustalić BMI, które jest rzeczywiście znaczące dla określenia odpowiedniej masy ciała? Wzór do tegoż obliczenia jest szalenie prosty. Wystarczy podzielić wagę ciała, jaka jest wyrażona w kilogramach, przez wzrost podniesiony do kwadratu, określony w metrach. Uzyskany efekt winien zawierać się na skali między 18,5 a 24,99. Jeżeli będzie mniejszy od 18,5 oznacza wówczas niedowagę, jeżeli jest powyżej 25, to wtedy mówi nam o nadwadze.
Właśnie ów wskaźnik winien być dla dziewczyn miarodajny. Sama waga ciała, to szczątkowa informacja. Wskaźnik pozwala utrzymać zdrowy rozsądek przy odchudzaniu i nie pozwoli się zagłodzić.